jaki wstyd. tyle czasu nic nie pisać... na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że mam za sobą bardzo destrukcyjny rok i nie najlepszy etap w życiu. Na szczęście co złe już za mną a najlepsze dopiero przede mną :)
Twórczo nastawiona do wszystkiego wracam. Tym razem z biżuterią :)
na początek wrzosowy, romantyczny naszyjnik :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz